Jak sprawić, by dostawy były narzędziem marketingowym?
Jeśli spora część Waszej działalności restauracyjnej opiera się o dowóz posiłków, wykorzystajcie te podpowiedzi:

• naucz się dokładnie słuchać gości – jeśli słyszysz, że posiłek zamawiany jest z jakiejś okazji – randka, urodziny, świętowanie uroczystości, podziękuj osobiście za to oferując nie tylko karteczkę z miłymi słowami, zdjęcie załogi ślącej pozdrowienia, a nawet filmik, gdy śpiewają sto lat; dołącz również mały prezent od swojej załogi,
• naucz się traktować swoich klientów personalnie – nie bój się wprowadzać zmian według potrzeb gości, a co więcej – doceniaj, że ktoś już kolejny raz w tym miesiącu zamawia posiłek i przygotuj coś specjalnego dla niego,
• regularnie dodawaj niespodzianki do posiłków, dołączając karteczkę ze słowami “spróbuj również mojej ulubionej przystawki – szef kuchni”,
• pytaj nowych gości o opinię, np. wysyłając im podziękowanie i prośbę o ocenę zamówienia SMS-em lub po prostu zadzwoń do nich sam, możesz również zostawić wizytówkę do siebie w zamówieniu,
• wkładaj karteczki z podziękowaniami za zamówienie pisane odręcznie przez Twoją załogę, np. “Aniu – cieszę się, że skorzystałaś z naszej oferty, smacznego!”,
• nie bój się narysować śmieszny rysunek lub udekorować jakimś gadżetem zamówienie – uśmiech gościa jest miarą jego zadowolenia,
• wybierz kilku klientów, którym osobiście dostarczysz posiłek, np. w ramach podziękowania za regularne składanie zamówień,
• rozważ zatrudnienie osoby zajmującej się dowozami i rezygnację z pośredników,
• zamów małe gadżety (naklejki na lodówkę, otwieracze do piw, mini słoiczki na swoje wyroby), które dołączysz do wybranych zamówień,
• regularnie rozdawaj mikro-deserki lub próbki swoich posiłków do zamówień (pamiętaj o uwzględnieniu ilości osób!),
• działaj tak, jakbyś szczerze chciał podziękować każdej osobie, która korzysta z Twoich usług.

Powodzenia!